Pałac w Zakrzewie
Gniezno i jego okolice odegrały niebagatelną rolę w dziejach Polski. Nic więc dziwnego, że ziemie te od setek lat przyciągały ważne osobistości i możne rody z całego kraju. Osiedlając się tu, budowali oni okazałe rezydencje, mające świadczyć o bogactwie i potędze ich fundatorów. Obiekty te inspirowane były nierzadko dokonaniami wybitnych, zagranicznych architektów i odpowiadały wówczas panującej modzie. Na ogół, poza samymi budynkami mieszkalnymi, powstawały także zabudowania gospodarcze, a dookoła nich tworzone były widowiskowe parki.
Niestety, skomplikowana historia ostatnich dwóch wieków odcisnęła trwałe piętno na tych pięknych budowlach. Wiele z nich zostało celowo zniszczonych lub rozebranych, a inne chylą się ku upadkowi, nie odzyskawszy już swojej świetności. Mimo wszystko, na terenie powiatu gnieźnieńskiego nadal oglądać można sporo okazałych pałaców i dworów, które w dobrym stanie przetrwały historyczną zawieruchę. Opisany poniżej szlak sprzyja poznaniu losów najważniejszych z nich.
Długość szlaku to około 77 km.
Pałac w Kołaczkowie
KOŁACZKOWO
Wybudowany pod koniec XIX wieku pałac w Kołaczkowie jest prawdopodobnie jednym z bardziej fantazyjnych tego typu obiektów w okolicy. Elewacja frontowa tego klasycystycznego budynku została urozmaicona licznymi architektonicznymi elementami, nadając mu w ten sposób nieco baśniowy charakter. Głównymi z nich są okrągła, narożnikowa wieża usytuowana po lewej stronie gmachu oraz wejście poprowadzone pod ostrołukowym portykiem... Od szczytu znajduje się natomiast niska parterowa ofi cyna zespolona łącznikiem z korpusem głównym. Do pałacowych zabudowań oraz otaczającego je parku prowadzi ozdobna, murowana brama.
Budowa pałacu związana jest z osobą barona Aleksandra Graewe, jednak niemały wkład w jego obecny wygląd miał również późniejszy zarządca – Nepomucen Mukułowski. Warto dodać, że ten właściciel ziemski, w czasie tzw. rewolucji witkowskiej (działań niepodległościowych poprzedzających powstanie wielkopolskie) został wybrany pierwszym polskim starostą witkowskim. W rodzinie Mukułowskich majątek pozostał aż do czasów II wojny światowej, a po jej zakończeniu stał się własnością Skarbu Państwa.
Pałac w Niechanowie
NIECHANOWO
Pałac w Niechanowie powstał w latach 1783-1794. Jego fundator – Stefan Garczyński, postanowił nadać budowli styl barokowo-klasycystyczny. W późniejszym czasie obiekt jeszcze kilkukrotnie zmieniał właściciela, dlatego modyfi kacjom ulegał także jego wygląd. Potwierdzony jest fakt, że w miejscu tym przez pewien czas przebywał autor polskiego hymnu narodowego, gen. Józef Wybicki – wydarzenie to opisuje umieszczona na budynku tablica.
Głównym elementem fasady frontowej pałacu jest czterokolumnowy portyk, który został dobudowany w końcu XVIII i na początku XIX wieku.
Mniej więcej z tego samego okresu pochodzą ofi cyny wybudowane po wschodniej oraz zachodniej stronie budynku. Na poziomie piętra znajduje się balkon, a całość zwieńczona została trójkątnym frontem. Od strony ogrodu widać natomiast trzy osie zaakcentowane oknami balkonowymi oraz balkon z żelazną balustradą. Całość wieńczy czterospadowy dach pokryty dachówką.
W wyniku grabieży, dokonanej przez wojska hitlerowskie w czasie II wojny światowej, znacznej zmianie uległ wygląd wewnętrzny obiektu. Sytuacji nie poprawił również fakt, że po wojnie kilkukrotnie próbowano znaleźć dla niego nowe przeznaczenie. W budynku funkcjonowały więc m.in. przedszkole, szkoła, świetlica czy restauracja, natomiast obecnie zarządza nim Ochotniczy Hufi ec Pracy.
W skład pałacowego kompleksu, poza budynkami, wchodzi również park o powierzchni ponad 7 ha, obsadzony różnymi gatunkami drzew, oraz fragment ziemi uprawnej.
Pałac w Czerniejewie
CZERNIEJEWO
Pałac w Czerniejewie to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych i najbardziej znanych tego typu obiektów w całej okolicy. Jego powstanie wiąże się z osobą gen. Jana Lipskiego, który w roku 1771 rozpoczął wznoszenie głównego gmachu. Kilka lat później kompleks powiększył się o dwa nowe budynki: stajnię i wozownię, które umieszczone zostały na dziedzińcu przed pałacem, po jego zachodniej oraz wschodniej stronie. Jeszcze w XVIII wieku nastąpiła przebudowa, która miała zmienić styl budowli z późnobarokowej na klasycystyczną. W tym celu postawiono m.in. okazały, czterokolumnowy portyk, który jest jednym z bardziej charakterystycznych elementów budynku. Pałac zyskał w tym czasie także dwa okrągłe salony. Dalsze przebudowy kompleksu prowadzili również nowi właściciele – rodzina Skórzewskich, którzy byli w jego posiadaniu przeszło sto lat, aż do wybuchu II wojny światowej. Za ich czasów do Czerniejewa trafi ło wiele cennych ksiąg, dzieł sztuki i elementów wyposażenia wnętrz.
W okresie wojny w pałacu stacjonowały wojska niemieckie, które w znacznym stopniu uszczupliły jego wyposażenie. W późniejszych latach założono dom dziecka, przez co proces dewastacji postępował. Dopiero przejęcie obiektu przez PGR Żydowo pozwoliło rozpocząć istotne prace renowacyjne.
Obecne wyposażenie pałacu stanowią głównie meble pochodzące z XIX i początków XX wieku. Zabudowania kompleksu pełnią rolę komercyjną, organizowane są w nich imprezy okolicznościowe, spotkania biznesowe, konferencje itp. Funkcjonują tu także restauracje oraz hotel, w którym przebywali m.in. prezydenci siedmiu europejskich krajów przybyli na obchody II Zjazdu Gnieźnieńskiego w 1997 roku.
Od drogi do pałacowych zabudowań prowadzi piękna murowana brama, natomiast za nimi znajduje się zabytkowy park krajobrazowy, który stanowi doskonałe miejsce do spacerów. Powstał on razem z pałacem, czyli w drugiej połowie XVIII wieku. Początkowo zaprojektowany w stylu francuskim, później zamieniony na angielski. Na powierzchni 13 ha znaleźć można nawet 300-letnie okazy takich gatunków drzew, jak: dęby szypułkowe, graby czy lipy, między którymi wyznaczone zostały spacerowe aleje. Uroku całemu miejscu dodaje także staw z nowo odtworzonym drewnianym mostkiem.
Na skraju parku znajduje się natomiast jeszcze jeden cenny budynek, czyli Bażantarnia. Ten piękny XIX-wieczny obiekt świadczy obecnie usługi gastronomiczno-hotelarskie.
Pałac w Zdziechowie
ZDZIECHOWA
Pałac w Zdziechowie to piękny XIX-wieczny budynek wykonany z czerwonej cegły. Doceniając jego architektoniczne walory, warto także zagłębić się w historię ludzi, którzy byli z nim związani. Może być ona bowiem żywym obrazem skomplikowanych relacji łączących Polaków z Niemcami.
W 1857 roku Zdziechowa wykupiona została z rąk polskich przez rodzinę Wendorffów – majętnych właścicieli ziemskich z Niemiec. Pierwszym zarządcą tutejszego majątku był Eduard, jednak dopiero jego syn - Wilhelm postanowił wznieść dla siebie okazałą siedzibę. W ten sposób powstał murowany dwór o regularnych kształtach, z niskim piętrem i ozdobnym ryzalitem pośrodku. Do gmachu przylegała także wysoka wieża, która jednak nie dotrwała do czasów współczesnych. Z upływem lat majątek przechodził w ręce kolejnych członków rodziny Wendorffów.
W czasie powstania wielkopolskiego Zdziechowa stała się miejscem działań militarnych, a jej ówczesny właściciel, Herbert, miał wtedy pomagać Polakom. Mimo to, pod bramą wjazdową zginął Wincenty Dondajewski – jedyna ofiara tej potyczki. Okres międzywojenny był czasem dalszego rozwoju gospodarstwa, jednak II wojna światowa przyniosła kolejne tragiczne wydarzenia.
Na terenie pałacowego parku nazistowscy żołnierze rozstrzelali czterech polskich mężczyzn zatrzymanych wcześniej przez wojskowy patrol. Niedługo później umiera na raka Herbert Wendorff , a jego następca – 12 – letni Bernard musi dzielić władzę z narzuconym odgórnie i wyjątkowo niechętnym Polakom administratorem. Jego rządy kończą więc etap wzajemnego szacunku, a może nawet przyjaźni, która do tej pory łączyła zarządców z ich polskimi pracownikami. Po wojnie pałac w Zdziechowie stał się na pewien czas sierocińcem, później natomiast ulokowano tam szkołę. W pobliskim parku znajduje się grobowiec rodziny dawnych właścicieli.
Pałac w Przysiece
PRZYSIEKA
Wieś Przysieka w dokumentach pisanych pojawia się bardzo wcześnie. Już w 1243 roku książę Przemysł I nadał ją odpowiednim aktem klasztorowi w Gnieźnie. W późniejszym czasie ziemie te wielokrotnie zmieniały właścicieli, by w roku 1861 stać się własnością Teodora Dionysiusa. To właśnie on postanowił pod koniec XIX wieku wznieść tu dwór, w którym zamieszkał. Klasycystyczny obiekt był w późniejszym czasie jeszcze wielokrotnie przebudowywany, w wyniku czego dostawione zostało m.in. nieco niższe skrzydło boczne. Elementem charakterystycznym tego w większości trójkondygnacyjnego budynku jest ozdobna, wielościenna altana z balkonem na piętrze, umiejscowiona w centralnym punkcie elewacji frontowej oraz wieża zegarowa.
Ciekawostką związaną z tym miejscem jest fakt, że w okresie międzywojennym odbywały się tu tajne spotkania masonów. Okoliczni mieszkańcy twierdzili później, że widzieli, jak od czasu do czasu do dworu przybywali ubrani w charakterystyczny sposób panowie w cylindrach. Do dnia dzisiejszego znajduje się tu pomieszczenie zwane komnatą masońską, na którego ścianach znaleźć można kilkadziesiąt podpisów opatrzonych datą. Mogą one wskazywać moment, kiedy dana osoba była przyjmowana do loży.
Jeszcze przed II wojną światową cały majątek wykupiony został przez rodzinę Wendorff ów, później natomiast stał się własnością Skarbu Państwa. W tym momencie zabrakło niestety pomysłu na zagospodarowanie dworu, przez co stał nieco zapomniany. Obecnie znajdują się w nim mieszkania dla kilku rodzin.
Pozostałości gorzelni w Zakrzewie
ZAKRZEWO
Neorenesansowy pałac w Zakrzewie wybudowany został w 1867 roku, jednak w jego piwnicach zachowały się relikty starszego – XVIII-wiecznego dworu. Inicjatorem jego powstania był Albin hrabia Węsierski, a nad realizacją projektu czuwał ówczesny architekt gnieźnieński – Ludwik Ballenstedt. Inspiracją do ustalenia wyglądu pałacu miał być pobyt obu panów na Wystawie Światowej w Paryżu, gdzie prawdopodobnie został zakupiony gotowy już projekt. Potwierdzeniem tej tezy może być fakt, że budowla posiada bardzo wyraźne cechy stylu francuskiego.
Cały gmach zrealizowano na planie prostokąta. Jego centralna część ma cztery kondygnacje, a na szczycie stromego dachu umieszczony został taras. Niżej znajdują się cztery potężne kolumny jońskie, między którymi usytuowane jest główne wejście do pałacu. Cała elewacja frontowa została bardzo bogato ozdobiona. Nad najwyżej położonym oknem zobaczyć można kartusz.. z herbem Belina, natomiast w balkonowej balustradzie na pierwszym piętrze koronę hrabiowską. Uwagę zwracają także panoplia – rzeźbione kompozycje zawierające elementy rycerskiej zbroi. Wnętrze pałacu utrzymane jest w równie dobrym stanie; zachowało się w nim wiele oryginalnych elementów, m.in. posadzki, bogate sztukaterie, stolarka.
Jeszcze nim powstał sam pałac, właściciel nakazał postawić na tym terenie liczne zabudowania gospodarcze: stajnia, wozownia czy gorzelnia. Jednocześnie przybyły z Francji ogrodnik, August Denizot, zajął się zakładaniem okazałego 16-hektarowego parku. Wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu i obecność zbiorników wodnych, udało mu się stworzyć niezwykle malownicze miejsce, w którym do dziś rośnie wiele nieczęsto spotykanych w okolicy okazów drzew.
Równie ciekawa, jak sam budynek, jest historia jego fundatora. Urodzony w 1812 roku Albin hrabia Węsierski, nie mając jeszcze 20 lat, udał się do Warszawy, by brać udział w powstaniu listopadowym. Jego odwaga w bojach zaowocowała awansem do stopnia podporucznika i odznaczeniem ofi cerskim – Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari. W późniejszym czasie brał czynny udział w życiu politycznym i pełnił wiele ważnych funkcji. Był także bardzo sprawnym przedsiębiorcą, dzięki czemu zdołał powiększyć swój majątek. Za zgromadzone pieniądze mógł w 1856 roku odkupić od rządu pruskiego kolebkę polskiej państwowości – wyspę Ostrów Lednicki, na której dochodziło wówczas do licznych przypadków niszczenia historycznej tkanki. Mimo braku fachowego wykształcenia, okazał się też świetnym archeologiem, a większość znalezionych w trakcie badań przedmiotów, przechowywał starannie w swoim pałacu. Nie udało się jemu zrealizować wszystkich planów związanych z wyspą, ale i tak śmiało można stwierdzić, iż uratował to bezcenne